Gazeta Olsztyńska
informuje, że
wójt gminy Grunwald Adam Szczepkowski
skierował do premiera
Mateusza Morawieckiego 20-stronicowy list
, w którym
opisuje "układ", który zastał w gminie po objęciu stanowiska w 2018 roku. Żali się także, że Ewa Bawolska,
przewodnicząca Rady Gminy Grunwald
i
Małgorzata Kamińska,
radna gminy, mają córki lesbijki.
Co więcej, wójt w piśmie ujawnia informacje, że przewodnicząca Rady Gminy Grunwald leczy się psychiatrycznie. Działaniom tym sprzeciwiają się organizacje LGBT:
- Zostaliśmy poinformowani, że wójt wykorzystuje informacje o orientacji seksualnej córek radnych do sugerowania, że nie mają one kompetencji do obejmowanych przez nie stanowisk. Stanowczo sprzeciwiamy się takim działaniom, szczególnie po zachowaniu Krystyny Pawłowicz, która w tamtym tygodniu rozpoczęła nagonkę na 10-letnią transpłciową dziewczynkę i po bardzo smutnej wiadomości, również z poprzedniego tygodnia, o popełnieniu samobójstwa przez nastoletnią osobę LGBT+ - mówi Emilia Bartkowska-Młynek z Olsztyńskiego Marszu Równości.
- W piśmie wójta, które każdy może pozyskać drogą informacji publicznej, informuje on, że
przewodnicząca Rady Gminy Grunwald leczy się psychiatrycznie, co również wykorzystuje do jej stygmatyzacji
. Takim działaniom również się sprzeciwiamy - dodaje.
- Nigdy nie powinno dojść do sytuacji, w której orientacja seksualna i tożsamość płciowa jest wykorzystywana do oczerniania kogokolwiek, w tym rodziców osób LGBT+. Rodzice, którzy akceptują swoje dzieci w związku z ich orientacją i tożsamością płciową to rzadkość. Z badań jasno wynika, że 88 proc. wyoutowanych nastolatków LGBT+ nie jest akceptowanych przez swoich ojców, a 75 proc. przez swoje matki. Przekłada się to na sytuację, w której 70 proc. nastolatków LGBT+ ma myśli samobójcze - mówi z kolei Agata Szerszeniewicz z Olsztyńskiego Marszu Równości.