W sieci wciąż pojawiają się
screeny
e-maili pochodzących ze skrzynki
Michała Dworczyka
. W jednej z opublikowanych wiadomości pojawił się
temat Telewizji Polskiej.
Wiadomość miała zostać wysłana w październiku 2018 roku, kiedy stowarzyszenie
Miasto Jest Nasze
opublikowało raport na temat reprywatyzacji w Warszawie.
Publikacja ta nie spodobała się otoczeniu premiera, ponieważ w negatywnym świetle przedstawiony został współpracownik premiera, prof. Maciej Kaliński.
Z opublikowanego maila wynika, że urzędnicy mieli
odezwać się do poszczególnych redakcji, aby zareagowały na publikację
.
"Dzwonię do TVP
" - miał napisać Dworczyk.
W kolejnej wiadomości dodał, że "
rozmawiał z Kurą", który miał "przyjąć
". Prawdopodobnie miał na myśli prezesa TVP Jacka Kurskiego.
"To powinno TVP rozjechać, przepytać MJN, pokazać hipokryzje i celowe pomijanie faktów"- napisała w kolejnym mailu osoba o personaliach Winston Wolf.
Do e-maili, które pojawiły się w sieci, odniósł się szef
Wiadomości TVP
Jarosław Olechowski, który stwierdził, że "
dziennikarze TVP nie działają na polityczne zamówienie
".