Organizacja
Świecka Szkoła
działająca na rzecz
usunięcia ze szkół lekcji religii
wysłała zapytania do wszystkich gmin i powiatów w Polsce, dotyczące kosztów finansowania lekcji religii w szkołach.
Okazuje się, że nie wszystkie gminy i powiaty były skore do udzielenia takiej odpowiedzi. Dane na temat
opłacania katechetów
w publicznych szkołach przesłało ponad
81 procent gmin w Polsce i 57 procent powiatów
.
Na podstawie tego udało się ustalić, że w roku szkolnym
2019/2020
w 2011 gminach państwo wydało na pensję dla katechetów blisko
1 mld zł, a w powiatach ponad 100 mln
zł
.
Świecka Szkoła szacuje, że gdyby odpowiedzi udzieliły wszystkie podmioty, do których skierowano pytanie, wówczas kwota ta oscylowałaby 1,5 mld zł.
Na stronie cenareligii.pl prowadzonej przez organizację można zobaczyć ile konkretne gminy i powiaty wydały na lekcje religii.
- Ludzie nagle zaczynają się zastanawiać:
po co tyle pieniędzy idzie na lekcje religii, czy nie można za to sfinansować ważniejszych rzeczy?
- mówił na jednej z konferencji Piotr Pawłowski, prezes fundacji Na Rzecz Humanizmu Racjonalizmu i Świeckości OMNIUM, członek Świeckiej Szkoły.
Pawłowski zwrócił uwagę, że lekcje religii są finansowane nie tylko z budżetu państwa, ale także z
budżetów samorządów
. Dla przykładu Gdańsk ma wydawać ponad 15 mln zł na finansowanie lekcji religii w szkołach. Z czego około 7 mln zł z własnego budżetu.
- Jestem za odpiłowaniem przywilejów Kościoła od państwa. Jak rozmawiam z katolikami, to mówię im, że jeżeli chcą uratować swój Kościół, to powinni się do nas przyłączyć i razem walczyć o świecką szkołę. Bo to leży w ich interesie. Ewidentnie widać, że Kościół i wierni szkodzą sami sobie, wchodząc w mariaż z władzą. Korzystając z przywilejów, Kościół się degeneruje - mówił Pawłowski.