Amerykanin
Colin O’Brady
zakończył wczoraj
54-dniową podróż przez Antarktydę
. Jako pierwszy w historii przeszedł ją
samotnie i bez wsparcia
. W sumie pokonał ok. 1500 km, ciągnąc ekwipunek ważący 170 kg.
33-latek
zdjęcia z wyprawy regularnie pokazywał na Instagramie
, gdzie ma ponad 90 tysięcy fanów.
"Ostatnie
32 godziny były jednymi z najtrudniejszych godzin mojego życia
, ale szczerze mówiąc, były to jedne z najlepszych chwil, jakie kiedykolwiek przeżyłem" - napisał pod zdjęciem dokumentującym ostatni dzień wędrówki.
"Nie jestem już tą samą osobą, którą byłem, gdy zacząłem podróż"
- pisze O’Brady.