Skandal z Natalią Janoszek nie znika z pierwszych stron tabloidów. Aktorka została posądzona o
zmyślenie swojej dotychczasowej kariery
w Bollywood. Tymczasem portal TVP Info przypomniał, że celebrytka w czasie wyborów samorządowych w 2014 roku
startowała na radną
Bielska-Białej z list Platformy Obywatelskiej.
Z artykułu zatytułowanego
Upadek "gwiazdy", byłej kandydatki PO na miejską radną
dowiadujemy się, że Janoszek obiecywała mieszkańcom Bielska przedsięwzięcia, "które wzbogacą nie tylko ofertę kulturalną miasta, ale staną się także jego skuteczną reklamą, zwiększając tym samym szansę powstania nowych miejsc pracy szczególnie wśród ludzi młodych".
Żeby zrealizować swój program, gwiazda chciała wykorzystać doświadczenie zdobyte "w wielu polskich i międzynarodowych projektach" oraz na studiach z zarządzania.
"Wiedzę pozyskaną na uczelni wykorzystałam w realizacji swoich marzeń, by poprzez ciężką pracę stać się aktorką kina Bollywood i Hollywood"- napisała w ulotce.
Dodała, że została wyróżniona w konkursie piękności oraz o swojej działalności na rzecz UNICEF-u i międzynarodowej organizacji pokojowej World & Peace Humanity Organization.
Według portalu Bielsko.info to
jeden z komitetów PO
zaproponował Janoszek miejsce na swojej liście wyborczej.
Przypomnijmy, że dziennikarz Krzysztof Stanowski prześwietlił karierę aktorki i oskarża ją o zmyślenie swojego doświadczenia.
- Gdybyśmy jej karierę z Bollywood chcieli przenieść do Polski, to
Natalia byłaby babką potrąconą na pasach
w piątym odcinku serialu
W11 - Wydział Śledczy
. Prawie wszystko, co przeczytacie o niej w polskich mediach, jest kitem - stwierdził.