W sieci pojawiły się kolejne nagrania
z protestów w Hong Kongu
. Demonstracje rozpoczęły się w związku z wydarzeniami w USA, gdzie w trakcie brutalnej interwencji policji zginął George Floyd.
Podczas protestów przeciwko rasizmowi i dyskryminacji w Hong Kongu pojawiły się tłumy. Na opublikowanym w sieci wideo widać funkcjonariusza lokalnej policji, który prowokuje protestujących, najpierw wykrzykując hasło:
Black Lives Matter
, a następnie wypowiada ostatnie słowa George'a Floyda:
I can't breathe
.
Po opublikowaniu nagrania przełożeni funkcjonariusza poinformowali, że otrzymał on upomnienie. Rzeczniczka policji przekazała, że
służby przywiązują dużą wagę do dyscypliny i uczciwości funkcjonariuszy policji,
stosując zestaw wytycznych regulujących zachowanie w celu utrzymania profesjonalnego wizerunku służb.
- Policja jest świadoma istnienia tego klipu wideo. Przełożeni funkcjonariusza są zaniepokojeni jego zachowaniem. Język używany przez funkcjonariusza policji nagranego na wideo nie miał związku z jego obowiązkami na miejscu.
Został on upomniany. Przypomniano mu także, aby zawsze prezentował się profesjonalnie
- przekazała rzeczniczka policji.