We wrześniu głośno było nt. imprezy zorganizowanej przez księży z
Dąbrowy Górniczej
. Duchowni zamówili
męską prostytutkę
. Impreza odbyła się w budynku należącym do parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Zabawa w pewnym momencie wymknęła się jednak spod kontroli i męska prostytutka
straciła przytomność
. Osoba, która chciała udzielić mężczyźnie pomocy, została wyrzucona budynku. Ostatecznie udało się wezwać karetkę, która uratowała mężczyznę. W sieci krąży nagranie z rozmową z operatorem numeru 112:
Sprawę bada prokuratura oraz
specjalna komisja powołana przez biskupa sosnowieckiego:
"Jej wysiłki idą przede wszystkim w kierunku ustalenia danych osobowych uczestników wydarzenia, przede wszystkim podległych władzy biskupa sosnowieckiego osób duchownych. Do tej pory przesłuchano wszystkie osoby duchowne, które mogły mieć wiedzę na temat. Ksiądz, który mieszkał w budynku, twierdzi, że żadna inna osoba duchowna nie przebywała tam w czasie zdarzenia. Pozostałe dwie osoby duchowne zeznały, że nie mają żadnej wiedzy na temat uczestników wydarzenia" - informował dyrektor Biura Prasowego ks. Przemysław Lech.
Raport dotyczący zajścia został zaprezentowany przez komisję kościelną na początku października. Po zapoznaniu się z nim biskup sosnowiecki podjął decyzję o wszczęciu wobec ks. Tomasza Z. procedury karnej. Kuria Diecezjalna przekazała, że procedura karna zostanie przeprowadzona przez kościelny wymiar sprawiedliwości spoza diecezji.
Teraz z kolei
Nuncjatura Apostolska
przekazała, że
"papież Franciszek
przyjął
rezygnację biskupa Grzegorza Kaszaka
z posługi biskupa sosnowieckiego". Decyzja głowy Kościoła wywołała wiele komentarzy: