Wczoraj minął
22. dzień protestów na Białorusi
. Zbiegł on się z
66. urodzinami Łukaszenki.
O godzinie 14 czasu lokalnego w Mińsku rozpoczął się Marsz Pokoju i Niepodległości. Według szacunków niezależnych mediów w proteście udział wzięło około 200 tysięcy osób.
Już od początku manifestacji
milicjanci dokonywali zatrzymań
, wyrywając z tłumu pojedyncze osoby. Dwie godziny po rozpoczęciu marszu poinformowano już o 125 zatrzymanych.
Ostatecznie według informacji z godziny 18.00 zatrzymano
140 osób
.
Na Twitterze pojawiło się nagranie, na którym widać, jak
nieumundurowani funkcjonariusze białoruskich służb
próbują
zatrzymać
protestujących Białorusinów. Protestujący
atakują jednak milicjantów
i zmuszają ich do
ucieczki
do busa
, którym się poruszali:
Wśród osób zatrzymanych przez milicję znalazły się także osoby, które pomagały w akcji. Miały one uszkodzić milicyjnego busa.