W weekend
kard. Kazimierz Nycz
spotkał się z
proboszczami archidiecezji warszawskiej
podczas dnia formacyjnego. Tematem spotkania była
"odnowa relacji" młodych ludzi z Kościołem.
Jak relacjonuje
Gość Niedzielny,
ks. dr Paweł Mąkosa
z KUL zaprezentował liczby "świadczące o
dramatycznym spadku uczestnictwa
młodzieży w szkolnej katechezie i Mszy św. oraz akceptacji norm moralności chrześcijańskiej".
- W Warszawie realnie w Eucharystii uczestniczy 8-10%. młodych. Systematycznie rośnie liczba tych, którzy deklarują, że nigdy nie uczestniczą w Mszy św. Wskazania moralne przyjmuje jedynie 7%, odrzuca je jednoznacznie aż 72% z nich. Od 2013 r. ok. 30% uczniów szkół średnich zrezygnowało z katechezy, w Warszawie nawet 44%. W 1747 polskich szkołach nie ma już lekcji religii, bo nie było chętnych - mówił ks. Mąkosa.
-
Polska jest najszybciej laicyzującym się państwem świata
- dodał.
Jako przyczyny takiego stanu rzeczy wymieniono m.in.
niedostateczny przekaz religijny w rodzinie, materializm i panseksualizm
, ale też
błędy ludzi Kościoła
. Ks. Mąkosa przekonywał, że katecheci nie potrafią dotrzeć do młodych ludzi. Powoływał się przy tym na słowa biskupów z Ameryki Łacińskiej.
-
Katecheza używa języka, którego nikt nie rozumie, odpowiada na pytania, których sobie nikt nie stawia, i porusza problemy, którymi nikt nie żyje
- mówił.
- Jeśli chcemy znaleźć wspólny język z młodzieżą, pierwszą kwestią musi być zmiana naszej mentalności - musi nam na tym zależeć, musimy być gotowi poświęcić czas i pieniądze.
Nie pociągniemy młodych ludzi posępną i smutną wizją chrześcijaństwa
.