Wczoraj rozpoczął się
szczyt klimatyczny ONZ,
podczas którego przywódcy ponad 60 krajów prezentują swoje plany na rzecz ochrony klimatu. Udział w szczycie wzięła także szwedzka aktywistka
16-letnia Greta Thunberg, która skrytykowała światowych przywódców
za bagatelizowanie problemu zmian klimatycznych.
Nastolatka, ze łzami w oczach podkreśliła, że
politycy od lat zaniedbywali ochronę planety:
- To wszystko jest złe.
Nie powinno mnie tu być. Powinnam być w szkole po drugiej stronie oceanu
. A jednak przychodzicie do nas, młodych ludzi po nadzieję. Jak śmiecie?
Ukradliście moje marzenia, moje dzieciństwo swoimi pustymi słowami,
a jednak jestem jedną z tych, która miała szczęście - powiedziała Greta Thunberg.
-
Ludzie cierpią. Ludzie umierają.
Nasze ekosystemy są coraz bardziej zrujnowane. Jesteśmy na początku masowego wymierania, a wszystko,
o czym możecie mówić, to pieniądze i bajki o wiecznym wzroście gospodarczym. Jak śmiecie?
- dodała.
Słowa Thunberg skomentował na Twitterze ironicznie
Donald Trump:
-
Wydaje się być bardzo szczęśliwą młodą dziewczyną
, która z niecierpliwością patrzy w świetlaną, wspaniałą przyszłość - napisał amerykański prezydent.
Wystąpienie aktywistki
krytykuje także szeroko polska prawica:
W sieci coraz większą popularność zdobywa również
wideo, na którym widać, jak Greta Thunberg zauważa przechodzącego Donalda Trumpa.
Wyraz twarzy 16-latki natychmiast się zmienia: