W październiku tego roku w
gminie Pelplin
została przeprowadzona kontrola.
Inspektorzy wojewódzcy sprawdzali jak w 2017 roku samorządowcy wydawali środki
. Końcowa ocena wydatków w gminie Pelplin to:
"pozytywna z nieprawidłowościami”.
Nieprawidłowości pojawiły się dwie
- jedna dotycząca pokrycia kosztów obsługi programu "Rodzina 500 plus", druga kalendarzy naściennych i biurowych.
W pierwszym przypadku, jak podaje TVN24, chodzi o to, że
urzędnicy wypili herbatę, która przeznaczona była w urzędzie do picia tylko w sytuacjach, gdy temperatura na dworze spada poniżej 10 stopni Celsjusza.
- Ponieważ taka sytuacja nie miała miejsca w przypadku realizacji zadania zleconego,
poniesiony wydatek na zakup herbaty jest wydatkiem nieuzasadnionym i środki w kwocie 140,40 zł podlegają zwrotowi na rachunek dochodów budżetu państwa
- napisano w raporcie pokontrolnym.
Jeśli chodzi o kalendarze, to urząd kupił ich za dużo
. Mieli z nich korzystać tylko urzędnicy, którzy zajmują się wypłatami świadczeń, tak by "były prawidłowo wypłacane i rozliczane".
W związku z tym
urząd powinien zakupić tylko trzy kalendarze. Kupiono aż 17
. Urzędnicy musieli zwrócić
253,09 złotych do budżetu państwa.
Mirosław Chyła,
burmistrz Pelplina w rozmowie z
TVN24
twierdzi, że taki wynik kontroli go nie dziwi.
- Samorządowcy są przyzwyczajeni do tego, że są poddawani szczegółowym kontrolom i bardzo często wyniki są kuriozalne - mówi. Nie robimy z tego sensacji.
Takie jest życie samorządowca
- dodaje.
Pieniądze zostały już zwrócone.