Grupa Azoty
przekazała dziś w komunikacie, że
PKN Orlen rozpoczyna negocjacje
w sprawie przejęcia
Grupy Azoty Puławy.
Podpisane zostało porozumienie w tej sprawie:
"Zarząd spółki Grupa Azoty informuje, że po wyrażeniu zainteresowania przez PKN Orlen, w dniu 6 czerwca 2023 roku podpisany został dokument o zachowaniu poufności oraz trybie udostępniania informacji pomiędzy emitentem, PKN Orlen i Grupą Azoty Zakłady Azotowe "Puławy" S.A. ("GA Puławy") w związku z zamiarem rozpoczęcia rozmów dotyczących potencjalnej akwizycji przez PKN Orlen GA Puławy poprzedzonej badaniem due diligence" - napisano w komunikacie Grupy Azoty.
Zorganizowana została także konferencja prasowa, podczas której prezes PKN Orlen Daniel Obajtek zapewniał, że
koncern ma doświadczenie
w zakresie przejmowania firm w trudnej sytuacji. Jako przykład podał Anwil:
- Dziś firma Anwil bardzo dobrze funkcjonuje - mówił.
- Gdy w 2010 r. Orlen przejmował Anwil już wtedy była także propozycja przejęcia Puław. Rozmowy nie przyniosły jednak żadnego efektu. Później powstała Grupa Azoty, która dokonała połączeń korporacyjnych, ale nie doszło do połączeń biznesowych, bo wtedy musiałoby też dojść do połączenia z Anwilem. Dziś wracamy do tej koncepcji - powiedział Daniel Obajtek, prezes Orlenu.
Warto przypomnieć, że w ostatnich latach Orlen przejął także Energę, Lotos i PGNiG.
- Oczywiście przystępujemy dziś do badania Azotów Puławy. Sądzę, że pokażemy, że idziemy w dobrym kierunku. Chciałbym ten proces przeprowadzić
do końca roku
- powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek podczas konferencji.
- Dziś sytuacja na rynku nawozów jest bardzo niestabilna, więc chcemy pomóc Puławom, a z drugiej strony dopatrujemy się w potencjalnej fuzji wielu synergii: operacyjnych, zakupowych, logistycznych, remontowych, związanych z zarządzaniem przestojami. Anwil przejmowaliśmy w momencie, gdy spółka była w fatalnej sytuacji finansowej, a dziś rozwija się nie tylko w segmencie nawozowym, ale też w petrochemii i wodorze. Musimy integrować się, konsolidować, byśmy mogli utrzymać się na rynku. Bo nawozy to nie tylko biznes, to bezpieczeństwo żywnościowe Polski i bezpieczeństwo rolników - dodał.
Azoty Puławy mają od pewnego czasu
kłopoty finansowe.
W tej sprawie interweniował już m.in. Michał Krawczyk z Koalicji Obywatelskiej:
"Azoty stoją na krawędzi. Mają historyczną stratę finansową, pracownikom grożą zwolnienia, chodzą plotki o zakupie Azotów przez Orlen. Kłopoty Azotów to kłopoty Puław i całego regionu. Nie odpuszczę!" - alarmował w mediach społecznościowych parlamentarzysta.
W pierwszym kwartale 2023 roku cała Grupa Azoty, w skład której oprócz Puław wchodzą także zakłady w Kędzierzynie-Koźlu i Policach,
odnotowała 555,3 mln zł straty netto
przy przychodach sięgających blisko 3,9 mld zł. Tym samym przychody były niższe o aż 42,9 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2022 roku.