Jak informuje dziś
Dziennik Gazeta Prawna
, liczba wakatów w policji
wzrosła w pierwszym kwartale tego roku o
1315
. Z najnowszych danych Komendy Głównej Policji wynika, że we wszystkich jednostkach jest już ich
5609
. Od 1 stycznia do 1 kwietnia z pracy odeszło 2127 osób.
Jak podkreślają związkowcy, do służby w policji zniechęcają przede wszystkim
niskie zarobki
. Nie pomogły w tym zakresie nawet
wynegocjowane po zeszłorocznym proteście podwyżki
, choć bez nich sytuacja byłaby jeszcze gorsza.
- Sytuacja byłaby wówczas jeszcze gorsza - mówi
Andrzej Szary
, wiceprzewodniczący zarządu głównego NSZZ Policjantów. - Uposażenia policjantów w ostatnich latach ulegały systematycznej degradacji, rozmontowano też system emerytalny, który w pewien sposób rekompensował niskie płace. Młodzi, wartościowi ludzie nie garną się do munduru, bo policja nie gwarantuje im odpowiednich zarobków - dodaje.
Z danych KGP wynika też, że
coraz więcej kandydatów rezygnuje już na etapie podstawowego szkolenia zawodowego
. Od 1 stycznia do 30 września ubiegłego roku zrezygnowało 206 nowo przyjętych policjantów, a w pierwszym kwartale tego roku już 75.
Brak chętnych do służba wynika też, zdaniem związkowców, z
małego prestiżu
zawodu policjanta.
- Przez lata sugerowano społeczeństwu, że policjanci są wyjątkowo uprzywilejowaną kastą krezusów. Okazuje się jednak, że propaganda nie wytrzymuje zderzenia z rzeczywistością. Już na samym początku okazuje się, że służba jest szalenie wymagająca, a to, co państwo oferuje w zamian, w żadnym stopniu nie rekompensuje wynikających z niej trudów - mówi w rozmowie z DGP
Sławomir Koniuszy
, przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego NSZZ Policjantów w Olsztynie.
Komenda Główna Policji przekonuje jednak, że
chętnych do służby nie brakuje
i wkrótce do pracy zostanie przyjętych ok. 4,5 tysiąca nowych policjantów.
-
Przywiązujemy jednak dużą wagę do jakości
- mówi Mariusz Ciarka, rzecznik komendanta głównego policji.