fot. East News
Wczoraj w niektórych kościołach odczytano
list ks. prof. Mirosława Kalinowskiego
, rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Duchowny, pisząc o zmartwychwstaniu, odwołał się m.in. do
pandemii
koronawirusa.
"Zmartwychwstanie to radosne rozpoczęcie od nowa bez oglądania się wstecz; to możliwość okazywania miłości tam, gdzie wcześniej jej zabrakło, i wskazywanie, że na tym polega prawdziwe życie" - pisze ks. Kalinowski.
"W tym duchu należy przeżywać
czas pandemii.
Dla ludzi
wierzących
nie jest ona bezsensownym, przypadkowym i śmiercionośnym wydarzeniem, ale
doświadczeniem zesłanym przez Boga
, abyśmy mogli na co dzień zmartwychwstawać do pełni naszego człowieczeństwa".
Rektor KUL sugeruje, aby była to okazja "do uznawania swoich błędów i wybaczania doznanych urazów; do służenia ludziom, których dotąd nie potrafiliśmy zauważyć i zrozumieć; do okazywania miłosierdzia przez pomoc chorym i potrzebującym jakiegokolwiek wsparcia".
"Każdą epidemię trzeba pokonywać nie tylko na poziomie walki z fizyczną chorobą, ale
przede wszystkim na płaszczyźnie troski o zachowanie zdrowego ducha
" - czytamy.
"Śmierć fizyczna oznacza zakończenie ziemskiego życia, polegające na oddzieleniu duszy od ciała, które bez niej obumiera. Śmierć ta jest nieunikniona i dotyka w równym stopniu ludzi dobrych i złych. Istnieje jednak o wiele gorszy rodzaj śmierci, którego powstrzymanie jest dla człowieka możliwe. To śmierć dotykająca samej duszy, polegająca na odłączeniu jej od Boga na skutek popełnionego grzechu".