Sławomir Mentzen
był wczoraj gościem Bogdana Rymanowskiego na antenie Radia Zet. Rozmowa dotyczyła bieżących tematów politycznych. Lider Konfederacji odniósł się do
pandemii koronawirusa i raportu NIK
, z którego wynika, że "wydaliśmy 7 mld złotych na puste łózka covidowe, na których nikt nie leżał". Stwierdził, że pandemia, to było "
wariactwo i cyrk
":
- Wydaliśmy 600 mln na puste szpitale tymczasowe, lekką ręką rozdawano dodatki covidowe. Na to szły miliardy. Z raportu wynika, że państwo polskie w ogóle nie było przygotowane do drugiej fali wirusa - ocenia gość Radia Zet.
- Politycy, dziennikarze, celebryci, media, które dostawały pieniądze za propagandę covidową. Wszyscy nas za to atakowali, byliśmy nazywani mordercami, dziennikarze bojkotowali nasze konferencje. A to my mieliśmy rację. Nie damy się jakiejś kolejnej histerii, bo nie mamy zwyczaju dawać się histerii - dodał.
Polityk odniósł się też do zarzutów Jacka Sasina, jakoby NIK stała się częścią sztabu wyborczego Konfederacji (syn Mariana Banasia kandyduje z jej list - przyp. red.):
- Jestem w sztabie Konfederacji i nie widziałem tam nikogo z NIK. Politycy od prawa do lewa to zwykle kłamią, więc nie należy ich słuchać w takich sprawach. Ja nie kłamię. W przeciwieństwie do tych ludzi – nie jestem politykiem. Święty też nie jestem, jestem grzesznikiem, jak każdy, ale nie jestem politykiem, więc mogę mówić prawdę - stwierdził Mentzen.
Lider Konfederacji ocenił także
wynagrodzenia nauczycieli
. Stwierdził, że lepsi powinni zarabiać więcej, a słabsi gorzej:
- Wszystkie wynagrodzenia powinny być ustalane przez rynek, a nie przez polityków. To sprawa między nauczycielem a dyrektorem. Lepsi nauczyciele powinni zarabiać więcej, a słabsi gorzej.
W każdej branży jest tak, że lepsi zarabiają więcej, a słabsi zarabiają słabiej.
A nauczyciele wszyscy zarabiają tak samo. Nie powinno tak być. To demotywuje do bycia lepszym nauczycielem. Jeśli będzie rządzić Konfederacja, to dobrzy nauczyciele będą zarabiać więcej - powiedział.
Mentzen odniósł się także do swojej propozycji
likwidacji podatku od spadków
. Stwierdził, że "
współcześnie płacą go głównie geje
". Dodał, że on chce rozwiązać ich bolączkę:
- W rodzinach mamy zwolnienie z tego podatku, a 2 gejów nie może po sobie dziedziczyć, dlatego domagam się zniesienia tego podatku. Chcemy rozwiązać ich żywotny problem - zapowiedział Mentzen.
Polityk został zapytany także o kwestię zakazu
handlu w niedzielę
. Stwierdził, że obecne przepisy tu absurd:
- Obecna ustawa jest
całkowicie absurdalna.
Należy ją zmienić. Dyskryminuje jedne sieci sklepów względem drugich sieci sklepów. Wydaje mi się, że przepisy mówiące o tym, że każdy pracownik ma prawo do iluś wolnych niedziel w miesiącu są w miarę sensowne - komentuje Mentzen.