W niedzielę będąc na plaży Gava nieopodal Barcelony można było dostrzec
"pływające miasto"
, a dokładniej dwanaście pływających budynków na morskim horyzoncie. Niecodzienny widok spowodowany był
załamaniem światła w warstwach powietrza o różnej temperaturze i gęstości.
W ten sposób dochodzi do iluzji optycznej zwanej fatamorganą. Zdjęcia opublikował dziennik La Vanguardia.
Nazwa zjawiska pochodzi od legendy o Morganie Le Fay, której przypisywano moce tworzenia złudzeń. Od jakiegoś czasu coraz częściej można zauważyć fatamorgany u wybrzeży stolicy Katalonii, głównie ze względu na sprzyjające warunki atmosferyczne oraz spory ruch pojazdów wodnych.