W ostatnich dniach na polskiej scenie politycznej szeroko komentowane jest
zatrzymanie przez CBA Romana Giertycha
. Podczas wieczornego przeszukiwania domu były polityk LPR stracił przytomność. Żona Giertycha poinformowała na Twitterze, że stan męża zagraża jego życiu.
Wczoraj popołudniu prokuratura poinformowała, że Roman Giertych został przesłuchany w szpitalu oraz o tym, że zostały mu postawione
zarzuty dotyczące przywłaszczenia i wyprowadzenia w latach 2010-2014 ze spółki deweloperskiej około 92 milionów złotych
.
Gazeta Wyborcza informuje, powołując się na słowa obrońcy Giertycha, że "
Pani prokurator odczytała zarzut w obecności nieprzytomnego, nieświadomego podejrzanego. Ta czynność miała charakter absolutnie pozorny
".
Zatrzymanie Romana Giertych skomentował także
sędzia Anna Maria Wesołowska
:
-
Zatrzymanie Romana Giertycha było skandaliczne
. Kto zapłaci za zdrowie tego człowieka? Nie wiem, czemu to miało służyć.
Ja nawet osądzając mafię, widziałam w tych ludziach polskiego obywatela, któremu należy się szacunek
- powiedziała.
- Myślę, że środowisko prawnicze zaprotestuje.
Nie można niszczyć podstawowych standardów
. Bez wymiaru sprawiedliwości i bez poczucia, że ono jest, nie da się dobrze funkcjonować - dodała.