Dziś
japoński rząd
oficjalnie zatwierdził decyzję o uwolnieniu do oceanu ponad
miliona ton
przefiltrowanej, lecz wciąż radioaktywnej
wody ze zniszczonej elektrowni jądrowej w Fukushimie
.
Według planu ok. 1,25 mln ton wody z elektrowni ma być najpierw rozcieńczonych tak, by spełniała międzynarodowe standardy, a następnie za około dwa lata ma się rozpocząć proces uwalniania jej do oceanu.
- Usunięcie oczyszczonej wody jest sprawą nieuniknioną w procesie likwidacji elektrowni Fukushima Daiichi - powiedział na posiedzeniu szef rządu Yoshihide Sug.
Decyzji władz Japonii
sprzeciwiają się Chiny, Korea Południowa oraz japońscy rybacy
.
- W jasny sposób przekażemy japońskiemu rządowi protest naszego społeczeństwa. Zażądamy od Japonii konkretnych środków, by zapewnić bezpieczeństwo naszych obywateli i uniknąć zniszczeń środowiska morskiego - przekazał przedstawiciel rządu w Seulu, Ku Jun Czeol.
Lokalni rybacy podnoszą z kolei, że przez spuszczenie wody z elektrowni konsumenci nie będą chcieli kupować owoców morza złowionych na okolicznych obszarach.
Japońskie media informują, że decyzja o spuszczeniu wody zyskała aprobatę Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Jej dyrektor generalny Rafael Grossi ocenił, że plan jest poprawny z naukowego punktu widzenia i wpisuje się w standardy przemysłu atomowego na świecie.
Woda z Fukushimy została już przefiltrowana przy użyciu zaawansowanych technologii. Pozwoliło to usunąć z niej większość radioaktywnych izotopów.
Mimo to jeden z nich - tryt jest nie do usunięcia
. Dlatego też woda jest obecnie składowana w zbiornikach. Zgodnie z prognozami przepełnią się one latem 2022 roku.
Woda z elektrowni, która ma zostać wypuszczona do oceanu, zostanie dodatkowo rozcieńczona, tak by stężenie trytu było 40 razy niższe niż przewidziane w krajowych standardach oraz siedem razy niższe niż norma Światowej Organizacji Zdrowia dla wody pitnej.
Do awarii w elektrowni w Fukushimie doszło w marcu 2011 roku. Wówczas silne trzęsienie ziemi i gigantyczna fala tsunami doprowadziły do awarii systemów chłodzenia i przetopienia się prętów paliwowych.