pochwalił się na Twitterze, że jego praca ma sens. Dzięki jego działaniom udało się bowiem przywrócić na Facebooku "jeden z profili satyrycznych". Minister nie pochwalił się, o który profil chodzi.
Ale zagadka została szybko rozwiązana przez samych zainteresowanych.
Za co profil mógł spaść z rowerka? Być może za podobne wpisy jak ten:
Hej, przypominamy tylko:
1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.
2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.
3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.