Ukraińska agencja antykorupcyjna umieściła
Raiffeisen Bank International na liście międzynarodowych sponsorów wojennych
. Ukraińcy twierdzą, że jedna z największych austriackich grup bankowych kontynuuje działalność w Rosji, powtarza hasła rosyjskiej propagandy oraz wspiera oligarchów.
Ukraińskie służby tłumaczą, że Raiffeisen Bank International obecnie stał się jednym z najważniejszych kanałów finansowych, przez które rosyjskie firmy przepuszczają dolary i euro.
Firma, która jako jedna z nielicznych pozostała na rosyjskim rynku, odnotowuje ogromne zyski, z których odprowadza podatki zasilające budżet okupanta. W 2022 roku kwota ta wyniosła
559 milionów euro
, czyli 5 razy więcej niż w roku poprzedzającym inwazję na Ukrainę.
Ponadto RBI zarzuca się, że obsługuje fikcyjne spółki na Cyprze, zarządzane przez rosyjskich oligarchów. Firma prowadzi również swoje rosyjskie przedstawicielstwa w samozwańczych republikach Donieckiej i Ługańskiej oraz nazywa inwazję na Ukrainę "specjalną operacją wojskową".
"Raiffeisenbank nie tylko został w Rosji, ale także
udziela wakacji kredytowych wojsku
biorącemu udział w mordowaniu Ukraińców" - argumentuje ukraińska agencja.
Co więcej, Bloomberg donosi, że Departament Sprawiedliwości USA prowadzi śledztwo w sprawie
szwajcarskich banków Credit Suisse oraz UBS
. Organ obserwuje również kilka amerykańskich banków. Firmy mogą zostać oskarżone o pomoc rosyjskim oligarchom w obchodzeniu nałożonych na nich sankcji.
Credit Suisse miał zarządzać majątkami Rosjan w wysokości 60 miliardów dolarów, które przynosiły bankowi przychody rzędu 500-600 milionów dolarów rocznie. W maju 2022 roku kwota aktywów Rosjan spadła do 33 miliardów dolarów.