Co jakiś czas miasta z całego świata decydują się na sprzedaż domów za niewielkie pieniądze. Tak było w przypadku sycylijskiego miasteczka
Sambuca di Sicilia
, które oferowało
domy za równowartość jednego dolara
. W ten sposób chciało przyciągnąć potencjalnych nowych mieszkańców. Małe miasteczka spotykają się z problemem wyludnienia. Młodzi ludzie często decydują się na przeprowadzkę do większego miasta, przez to te mniejsze pustoszeją.
Teraz na podobny krok zdecydowała się Szwecja. W regionie Götene wystawiono na
sprzedaż 30 działek
. Cena wywoławcza niektórych z nich zaczynała się od
1 korony szwedzkiej, czyli około 40 gr za mkw.
Götene położone jest
nad brzegiem jeziora Vänern
, największego zbiornika wodnego w Szwecji, Skandynawii i całej Unii Europejskiej i oddalone jest około 300 km od Sztokholmu. Nabywcy będą mogli zbudować na nich domy letniskowe jak i całoroczne.
Zgodnie z założeniami osoby chcące zakupić działkę nie muszą być rezydentem Szwecji ani zamieszkać tam na stałe. Jedynym
warunkiem jest rozpoczęcie budowy domu
w ciągu dwóch lat od zakupu działki.
Władze miasta zdecydowały się na takie posunięcie, ponieważ miasto odczuwa
spowolnienie gospodarcze
i
spadek liczby mieszkańców
:
- Rynek mieszkaniowy jest dodatkowo w słabszej kondycji ze względu na wysokie stopy procentowe i lekką recesję. Dlatego chcieliśmy dać impuls i nieco rozruszać rynek - przekazał w rozmowie z CNN burmistrz Johan Månsson.
Program sprzedaży działek za jedną koronę rozpoczął się w zeszłym miesiącu i zainteresowanie nim było ogromne. Burmistrz przekazał, że w związku z tym zdecydował się na przesunięcie procesu przetargowego na początek sierpnia. Cztery działki zostały już sprzedane. Zakupiono je za cenę 1 korony za metr kwadratowy. Wielkość działek wahała się od 700-1200 metrów kwadratowych. Jak wyliczyło CNN, budowa domu kosztuje około 3-4 mln korona zakup działki w Szwecji około 500 tys. koron.
Burmistrz miasta zapowiedział, że w przyszłości miasto może wprowadzić program mieszkaniowy podobny do "domów za jedno euro" lub "jednego dolara" we Włoszech.
- Mamy o wiele więcej ziemi i będziemy musieli przeanalizować, jak dużo działek możemy zaoferować - powiedział burmistrz, którego słowa przytacza CNN.