Amerykańskie czasopismo
Journal of Public Health Policy
opublikowało artykuł badaczy związanych z Uniwersytetem w Cambridge, Londyńską Szkołą Higieny i Medycyny Tropikalnej, Uniwersytetem Bocconiego i amerykańską organizacją non profit Right to Know, dotyczący światowego giganta na rynku napojów -
Coca-Coli
.
Okazuje się, że
koncern przeznacza miliony dolarów na badania naukowe prowadzone na uniwersytetach
.
Według
Journal of Public Health
Policy Coca-Cola ogromną uwagę przywiązuje do
konstruowania kontraktów tak, by zapewnić sobie szybki dostęp do wyników badań
oraz by
mieć możliwość zakończenia ich bez podania konkretnej przyczyny
.
Według naukowców takie kontrakty dają firmie możliwość
wpływania na wyniki badań
, tj. publikacji tylko tych korzystnych do koncernu. Te, które mogłyby zaszkodzić wizerunkowi firmy,
zostają w odpowiednim momencie przerwane
bądź ich wyniki nie są publikowane.
Badania, które wspiera koncern, dotyczą żywienia i aktywności fizycznej.
Naukowcy do badania wykorzystali
87 tysięcy stron dokumentów
, wśród których znalazło się 5 umów dotyczących współpracy Coca-Coli z czterema uczelniami: Uniwersytetem Stanowym Luizjany, Uniwersytetem Południowej Karoliny, Uniwersytetem w Toronto i Waszyngtonie.
W umowach zawieranych przez koncern z ośrodkami badawczymi zapisane jest także, że
Coca-Cola utrzymuje prawa własności intelektualnej związane z badaniami
.
Naukowcy zbadali tylko umowy na badania, które finansowane są przez Coca-Colę, jednak w artykule podkreślają, że takie kontrakty nie są niczym nowym w świecie nauki sponsorowanej przez firmy. Również tacy giganci jak
POM Wonderful, Monsanto i PepsiCo
sponsorowali badania zdrowotne związane z ich produktami.
Inne fakty w tej sprawie przytacza
Le Monde
. Dziennik dowodzi, że Coca-Cola wydała
"co najmniej 8 milionów euro za wpływ na francuskich badaczy zdrowia"
. Pieniądze miały trafić do ekspertów, organizacji medycznych i organizacji sportowych.
Według Le Monde oficjalnie pieniądze były przeznaczane na "sponsoring", ale w rzeczywistości dotyczyły badań naukowych. Koncern płacił za publikowanie wyników badań, które
odwróciłyby uwagę od szkodliwego wpływu słodkich napojów na zdrowie
.