W weekend w El Paso
w Teksasie i w
Dayton
w Ohio doszło
do kolejnych strzelanin,
w wyniku których zginęło
łącznie 29 osób, a 53 zostały ranne.
21-letni Patrick Crusius, sprawca strzelaniny w El Paso
, opublikował na forum 8chan
manifest, w którym obrażał migrantów
i pisał o separatyzmie rasowym. Dokument jest pełen nienawiści nacjonalistycznej i rasistowskiej wobec imigrantów i Latynosów.
Crasius obwinia imigrantów i Amerykanów pierwszego pokolenia za odbieranie pracy i mieszanie się kultur w Stanach Zjednoczonych.
Oprócz tego w manifeście miały się znaleźć jego fantazje na temat odegrania roli żołnierza z Call of Duty.
W związku z tym
zastępca gubernatora Teksasu, Dan Patrick,
wezwał do
rozpoczęcia federalnego śledztwa w sprawie brutalnych gier komputerowych:
- Były badania, które pokazywały, że gry komputerowe mają wpływ na ludzi, były też takie, które pokazywały, że nie mają. Ale przyjrzyjmy się wspólnym mianownikom. Co się zmieniło w tym kraju? Zawsze mieliśmy broń, zawsze mieliśmy zło, ale co takiego się stało, że mamy do czynienia ze wzrostem liczby strzelanin?
I wtedy widzę branżę gier, która uczy młodych ludzi zabijania
- mówił w Fox News zastępca gubernatora Teksasu.
Podobnego zdania jest
Kevin McCarthy z Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych:
-
Zamysłem tych gier komputerowych jest dehumanizacja i zabijanie.
Zawsze czułem, że to będzie problem dla przyszłych pokoleń. Widzieliśmy dotychczasowe badania pokazujące, co gry robią z ludźmi.
Kiedy patrzysz na zdjęcia i nagrania z ataków, widzisz takie same sytuacje w grach
- mówił, również na antenie Fox News.
Maureen O’ Connell z FBI
stwierdził zaś, że zamachowiec na pewno notorycznie grał w gry:
-
Mogę się założyć, że zamachowiec po 6-8 godzin dziennie grał w te, wiecie, Fortnite, czy inne gry
, w których nie robi się nic innego, jak dehumanizuje ludzi odstrzeliwując im głowy, jedna za drugą.
Temat podjął także sam
prezydent USA w oficjalnym przemówieniu
dotyczącym dwóch ostatnich ataków.
Winą za ataki terrorystyczne obarczył między innymi brutalne gry komputerowe:
-
Musimy zatrzymać gloryfikację przemocy w naszym społeczeństwie. Dotyczy to także przerażających i makabrycznych gier komputerowych, które dla wielu stały się codziennością.
Problematyczna młodzież ma obecnie zbyt łatwy dostęp do kultury, która wychwala przemoc. Trzeba to zatrzymać albo znacznie ograniczyć. Musimy zacząć działać niezwłocznie - powiedział Trump podczas wystąpienia.
Donald Trump
zapowiedział walkę z brutalnymi grami.
Dodał, że ważne jest usprawnienie procesu reakcji na potencjalnie niebezpieczne treści w Internecie. Podniósł także kwestię ograniczenia dostępu do broni dla przestępców i karę śmierci dla sprawców strzelanin.