fot. Twitter Agrounia
Dziś rano w ramach protestu
rolnicy z Agrounii
zablokowali siedzibę Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi
przy ulicy Wspólnej w Warszawie. Wejście do budynku zablokowali sianem, na którym stoją i czekają na szefa resortu:
- Gdzie jest minister? Który rolnik o 7:00 rano nie pracuje? Ministra nie ma.
Rolnictwo jest zamykane, więc my zamykamy ministerstwo
- pytali protestujący.
- Przez bezczynność pracowników tego gmachu - rolnicy - hodowcy trzody chlewnej nie mogą normalnie żyć, pracować i zarabiać - uważają protestujący.
Protestujący rolnicy założyli na drzwi gruby łańcuch i kłódkę. Chcą w ten sposób zwrócić uwagę na "
tragiczną sytuację na rynku trzody chlewnej"
:
- W Polsce jest ogromny problem rolników, produkcji żywności, która codziennie drastycznie spada w kraju. Ministerstwo Rolnictwa udaje, że problemu nie widzi. Założyliśmy kłódkę na drzwi. Jest gruby łańcuch. Stamtąd się dzisiaj nie wyjdzie, tam się dzisiaj nie wejdzie.
Oni nic nie robią
- mówił lider Agrounii.
- Macie tutaj smród gnojówki, która została przywieziona, wylana. Macie nasze ukochane siano,
słomę, która wam wystaje z butów
- dodał.