O małopolskiej kurator oświaty,
Barbarze Nowak
, zrobiło się głośno, gdy
krytykując podpisanie przez Rafała Trzaskowskiego deklaracji LGBT+
stwierdziła, że
"LGBT to propagowanie między innymi pedofilii"
.
Kurator przekonywała też, że
"pedofilią" są standardy WHO
na temat wychowania seksualnego. Jej zdaniem edukacja seksualna powinna być karana jako
"nakłanianie dzieci do innych czynności seksualnych"
.
Na słowa Nowak zareagowali rodzice zrzeszeni w stowarzyszeniu
My, Rodzice - skupiającym ojców, matki i sojuszników osób LGBTQIA
. Dziś pojawili się
pod budynkiem krakowskiego kuratorium
, ale Barbary Nowak nie zastali.
- To niedopuszczalne słowa, które
pogłębiają stereotypy i wyrządzają krzywdę naszym dzieciom
. Pogłębiają niezrozumienie,
znęcanie się nad naszymi dziećmi
. My, jako rodzice, nie możemy sobie na to pozwolić - mówi przedstawicielka stowarzyszenia Irmina Szałapak w rozmowie z TOK FM.
- Własne dzieci akceptuje co czwarta matka i co dziesiąty ojciec. Szkoła powinna pomagać zmieniać ten stan rzeczy - dodaje.