Fot. X: @ScharoMaroof, @kutaymeric07, @alidenizcakir
W tureckim parlamencie wybuchła
półgodzinna bójka, w której udział brało kilkudziesięciu polityków
. Co najmniej dwóch posłów zostało rannych,
doznając obrażeń głowy
. Starcia wyniknęły z napięć, jakie powoduje dyskusja o immunitecie lewicowego posła Cana Atalaya, który obecnie przebywa w więzieniu.
- Wszyscy obywatele powinni wiedzieć, że największymi terrorystami w tym kraju są ci, którzy siedzą na tych ławach - powiedział na mównicy Ahmet Şık, poseł lewicowej Tureckiej Partii Robotniczej (TİP), potępiając działania rządzących w sprawie Atalaya, którzy nazywają go terrorystą.
Wtedy członek rządzącego ugrupowania Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP), były piłkarz Alpay Özalan podszedł do mównicy i zaatakował Şıka. Poseł lewicy
upadł na ziemię, gdzie był wielokrotnie uderzany
przez innych polityków z AKP.
W starcie włączyło się kilkudziesięciu innych posłów, a bójka przedłużyła się do 30 minut. W wyniku starcia rannych zostało co najmniej dwóch polityków. Gülistan Koçyiğit, posłanka Ludowej Partii Równości i Demokracji (Partia DEM) oraz Okan Konuralp, poseł głównej opozycyjnej Republikańskiej Partii Ludowej (CHP) doznali urazów głowy. Marszałek parlamentu zapowiedział, że dwaj posłowie, przez których rozpoczęła się bójka, zostaną ukarani.
Sesję zwołano pomimo wakacyjnej przerwy parlamentarnej, w wyniku najnowszych decyzji sądu na temat statusu Atalaya, który wycofał unieważnienie jego mandatu. Atalay w 2022 roku został skazany na 18 lat więzienia po kontrowersyjnym procesie. Kampanię wyborczą w 2023 roku prowadził z aresztu i został wybrany jako poseł z list lewicowej partii TİP.
Następnie w styczniu pozbawiono Atalaya mandatu poselskiego, co również wywołało wiele napięć i burzliwych dyskusji w tureckim sejmie. Decyzję podjęto w wyniku orzeczenia Sądu Najwyższego, który podtrzymał jego wyrok. Jednak 1 sierpnia Trybunał Konstytucyjny dopatrzył się nieprawidłowości i orzekł, że
pozbawienie Atalaya mandatu było nieważne
.