fot. East News
W ubiegłym tygodniu The Wall Street Journal informował, że
Meta rozpoczęła zwolnienia grupowe
, które obejmą tysiące etatów. Doniesienia te potwierdził właściciel Facebooka. Przekazał, że zwolnienia obejmą m.in. zespoły rekrutacyjne oraz biznesowe, a także oddział Reality Labs, który odpowiada za nieudany i powszechnie wyśmiewany projekt metawersum.
Zwolnienia dotknęły także Twittera
przejętego przez Elona Muska. Według informacji, do których dotarł The Wall Street Journal, zwolnionych zostało 3,7 tys. osób, czyli około 50% pracowników firmy.
Okazuje się, że
podobne działania zamierza podjąć Amazon
. New York Times poinformował, że Amazon w bliskiej przyszłości zamierza
zwolnić ok. 10 tys. pracowników
. Dziennik powołując się na swoje źródła, twierdzi, że zwolnienia w spółce mają zacząć się już w przyszłym tygodniu i objąć ok. 3 proc. pracowników zatrudnionych w siedzibach Amazona i mniej niż 1 proc. wszystkich zatrudnionych. Szacuje się, że będzie o największa fala zwolnień od powstania koncernu w 1994 roku.
Firma Bezosa w czasie pandemii zanotowała rekordowe zyski i w ciągu dwóch lat podwoił liczbę pracowników. Jednak w ostatnim czasie gigantowi nie wiedzie się najlepiej.
W ostatnim kwartale wzrost przychodów spółki spowolnił do najsłabszego wyniku od 20 lat.
Powodem takiej sytuacji miały być m.in. nietrafione inwestycje, inflacja i silny dolar.
Warto przypomnieć, że Jeff Bezos, który jest założycielem Amazona, w ubiegłym roku zrezygnował z bezpośredniego kierowania spółką. Wciąż jednak pozostaje jej prezesem wykonawczym. W ostatnim wywiadzie udzielonym dla CNN zapowiedział, że zamierza docelowo i stopniowo przeznaczyć
większość swojego majątku na cele charytatywne,
w tym na walkę ze zmianą klimatu i łagodzenie podziałów społecznych. Według wyliczeń
majątek Bezosa szacowany jest na 124 mld dolarów.