Marsz Dla Izy, Warszawa 06.11.2021, fot. East News
Jak wynika z najnowszego
sondażu
przeprowadzonego przez United Surveys dla Wirtualnej Polski, zdecydowana większość Polaków chce
zmian
w prawie aborcyjnym. Za zaostrzeniem prawa w tym zakresie jest tylko 5% respondentów.
Za zmianą obecnego prawa łącznie opowiedziało się
74,1% respondentów
. Jeśli rozbić to na liczby:
42,8%
badanych chciałoby
powrotu do tzw. kompromisu aborcyjnego
czyli stanu prawnego sprzed zeszłorocznego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Wówczas aborcja możliwa była w trzech przypadkach: gdy ciąża zagrażała życiu kobiety, gdy ciąża pochodziła z czynu zabronionego lub gdy istniało duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu.
31,1%
badanych popiera z kolei
liberalizację prawa do aborcji:
dostępność dla każdej pacjentki bez pytania o powód do 12. tygodnia ciąży.
10,4%
badanych uważa, że prawo aborcyjne powinno
zostać
w takim kształcie, jak obecnie,
10,5%
nie ma na ten temat zdania. Z kolei za
zaostrzeniem
prawa aborcyjnego, aby wykluczało ono aborcję w każdym przypadku, opowiada się
5,2%
badanych.
Z badania wynika, że
wśród respondentów, którzy głosowali na PiS
w 2019 roku, 28% popiera powrót do "kompromisu aborcyjnego", 14% jest za liberalizacją prawa, tyle samo za jego zaostrzeniem, a 17% za utrzymaniem obecnych rozwiązań prawnych. Z kolei w grupie
wyborców Konfederacji
61% stwierdziło, że jest za powrotem do "kompromisu", 16% popiera obecne przepisy, a 13% chce liberalizacji prawa. Nikt nie stwierdził, że prawo aborcyjne powinno zostać zaostrzone. Większość wyborców
KO
chciałoby powrotu do stanu sprzed wyroku TK, z kolei większość wyborców
Lewicy
opowiada się za liberalizacją prawa do aborcji.
W sondażu Wirtualnej Polski zapytano również o potrzebę zorganizowania
referendum
w sprawie aborcji. Za jego przeprowadzeniem jest 57,9% respondentów, przeciwko - 36,6%.