Problem polega na tym, że utrata PJ przez dzbana niekoniecznie go powstrzyma od jazdy. Kontrole drogowe są jak yeti, ostatni raz haltowany byłem chyba z 8 lat temu i to z powodu poszukiwania...
Ten kanał, w natłoku domorosłych geopolitów z przerostem ego pokroju Bartosiaka, ma jakąś wartość dodaną. I naprawdę dobrze wiele całkiem sprawnie tłumaczy. Pomimo średnio brzmiącego Lewandowskiego w temacie powszechnego poboru rezerwistów