Ja bym wysłał delegację w postaci Beatki jako specjalistki od depresji i Tamarkę na ceremonię kakao. Byśmy zrobili coś dobrego dla Świata. Wiadomo, jak dyktator szczęśliwy to lud mniej ciemiężony 🙂
No trochę kulawa taktyka, są większe umysły by to planować. Natomiast i tak wykonałeś lepszą pracę niż Korwin taktyk, wielki intelektualista, który parę dni temu u Stanowskiego wiedząc ile jest wojsk na granicach i jakie są narracje powiedział, że Putin nie wjedzie na Ukrainę :D
Ja wiem, że nie jest to target i światopogląd wielu, ale jednak szkoda, że polska marka z jakimś tam potencjałem upadła. Jak już zaczęli coś przebąkiwać o NFT to było wiadomo, że koniec blisko... Mam nadzieję, że ludzie co tam pracowali szybko ogarną sobie nową pracę