fot. East News
W poniedziałek The Wall Street Journal przekazał, że jeszcze w tym tygodniu
Meta rozpocznie zwolnienia grupowe
, które obejmą tysiące etatów. Właściciel Facebooka potwierdził doniesienia i
rozpoczął dziś zwolnienia.
Dyrektor generalny Mark Zuckerberg potwierdził te informacje we wtorek po południu podczas spotkania z kadrą kierowniczą. Jak podał WSJ, szef spółki miał być "przygnębiony" i stwierdził, że to on "jest
odpowiedzialny za błędy firmy
, a jego nadmierny optymizm, co do jej rozwoju doprowadził do przerostu personelu".
- Spowolnienie makroekonomiczne, rosnąca konkurencja i spadki na rynku reklamy spowodowały, że nasze przychody są znacznie niższe, niż oczekiwałem - powiedział.
- Pomyliłem się i biorę za to pełną odpowiedzialność.
Zuckerberg poinformował, że zwolnienia obejmą m.in. zespoły rekrutacyjne oraz biznesowe, a także oddział Reality Labs, który odpowiada za nieudany i powszechnie wyśmiewany projekt metawersum.
Meta zatrudnia około 87 tysięcy pracowników. Zapowiadana
redukcja etatów ma objąć nawet 10 procent całej kadry
. To oznacza, że spółkę czekają największe zwolnienia w jej 18-letniej historii.
Lori Goler, szefowa działu HR w Meta, zapewniła, że zwolnione osoby mogą liczyć na odprawę w wysokości czterech miesięcznych wynagrodzeń.
Meta od dłuższego czasu mierzy się z ostrą krytyką, m.in. z powodu niskiej jakości i ogromnego kosztu długo wyczekiwanej aplikacji VR dla Metaverse o nazwie Horizon Worlds.
Zgodnie z opiniami testerów aplikacja jest tak pełna błędów, problemów z jakością, że "społeczności jest zbyt trudno doświadczyć magii Horizon". Korzystać z niej nie chcą nawet pracownicy firmy: