Wczoraj
Szymon Hołownia
poinformował na Twitterze, że po otrzymaniu kilkudziesięciu listów
wyrobił sobie zdanie na temat pigułki "dzień po"
. Przyznał, że podpisałby ustawę regulującą dostęp do tego rodzaju antykoncepcji.
Oświadczenie Hołowni komentują na Twitterze aktywni tam duchowni. Ostrzegają kandydata na prezydenta, że
podpisanie ustawy wiązałoby się z ekskomuniką
.
"Co do działania, to w przypadku poczęcia nowego życia, "pigułka dzień po", powoduje śmierć istoty ludzkiej u początku jej zaistnienia. Po tej deklaracji - jako człowiek wierzący, choć nie chodzi o samą wiarę, ale człowieczeństwo -
na Pana nie mógłbym zagłosować"
- pisze
ks. Janusz Chyła
, proboszcz z Chojnic i wykładowca pelplińskiego seminarium.
"Co więcej
podpisanie ustawy wprowadzającej tabletkę wczesnoporonną bez recepty wiązałoby się z ekskomuniką
. Panie @szymon_holownia proszę sobie przypomnieć nauczanie św. Jana Pawła II w tej kwestii" - dodaje
ks. Tomasz Brussy
, wikariusz z Gostynia, znany na Twitterze z bezkompromisowego wyrażania swoich poglądów.