Logo
  • DONALD
  • PIOTR JACOŃ PRZEPRASZA I TŁUMACZY SIĘ PO TYM, JAK PRZYCZEPIŁ SIĘ DO KWAŚNIEWSKIEGO ZA CHĘĆ POSIADANIA WNUKÓW

Piotr Jacoń przeprasza i tłumaczy się po tym, jak przyczepił się do Kwaśniewskiego za chęć posiadania wnuków

03.07.2023, 11:20
O
Piotrze Jaconiu
zrobiło się ostatnio głośno w związku ze słowami Krzysztofa Daukszewicza na antenie TVN24. Satyryk w programie
Szkło kontaktowe
próbował nawiązać do retoryki obozu rządzącego i zapytał Piotra Jaconia
"jakiej jest płci"
. Wyszło jednak dość niezręcznie. Sytuacja nie spodobała się dziennikarzowi, który ma transpłciowe dziecko i sam jest aktywistą.
Sprawa była szeroko komentowana a w konsekwencji Daukszewicz
zrezygnował z udziału
w programie. W ramach solidarności z nim ze
Szkła kontaktowego
zrezygnowali także inni prowadzący:
Teraz o Piotrze Jaconiu ponownie zrobiło się głośno. Tym razem za sprawą odcinka programu
Bez polityki
, którego gościem był
Aleksander Kwaśniewski
. Jacoń, który jest prowadzącym, zapytał byłego prezydenta
czy córka czegoś go uczy w aspekcie nowej "roli kobiety w społeczeństwie"
. W ten sposób nawiązał m.in. do tego, że córka Kwaśniewskiego wielokrotnie podkreślała, że ma już serdecznie dość tłumaczenia się przed internautami z braku potomstwa.
W odpowiedzi dziennikarz usłyszał, że jego rozmówca
szanuje postawę córki
, jednak marzy o zostaniu dziadkiem.
- Nie ukrywam, że
byłbym szczęśliwy, gdybym miał wnuki
- przyznał Aleksander Kwaśniewski.
Odpowiedź nie spodobała się Jaconiowi, którzy natychmiast zaatakował:
- O rany, ale pan powiedział teraz - skwitował.
- Co powiedziałem? Prawdę - bronił się były prezydent.
- Ja w ogóle zastanawiam się, czy ten temat dotykać. Ten ostatni wywiad Oli jest o nie-macierzyństwie, o prawie do nie-macierzyństwa, czyli o tym, że wszyscy wokół pytają: a dlaczego? A kiedy? Dlaczego nie? A kiedy będą dzieci? I teraz pan siada obok mnie i mówi: Wnuki to bym chciał - stwierdził Jacoń.
Kwaśniewski dalej próbował wyjaśnić, że "w pełni rozumie też argumentację córki". Te słowa jednak nie przekonały Jaconia:
- Ja nie wiem, czy pan w pełni rozumie, bo
ona pewnie nie chce słyszeć takich tekstów
- odparł Piotr.
- Ona nie chce słyszeć, i dlatego już o tym nie rozmawiamy - wyjaśnił Kwaśniewski.
-
Naprawdę, źle pan to powiedział
- podsumował Jacoń.
- Tak? To przepraszam wszystkich, moją córkę w szczególności - zakończył temat Kwaśniewski.
Na fragment programu, który został zamieszczony w sieci, natychmiast zareagowało wielu internautów, którzy
krytycznie ocenili Jaconia
. W związku z tym dziennikarz postanowił
zabrać głos
. W zamieszczonym wpisie tłumaczy, że przypisał sobie prawo do obrony postawy Aleksandry, nie pytając jej wcześniej o zdanie i nieproszenie zabierając głos w jej imieniu:
"
Wyszedłem z roli. Oceniłem
, a właściwie skrytykowałem kogoś za jego pogląd. Nie powinienem. Wystarczyło wyrazić pogląd własny - w tym przypadku przeciwny. Ale im dłużej myślę o tej rozmowie, tym bardziej czuję mój błąd gdzie indziej. Uzurpacja. To słowo nade mną wisi. Przypisałem sobie prawo do obrony postawy Oli, nie pytając jej o zdanie, zabierając głos w jej imieniu...
To kardynalny błąd"
- stwierdził.
"Wczoraj na Openerze na scenie Let's talk rozmawialiśmy z Mają Heban o sojusznictwie. Ktoś zapytał: jak być dobrym sojusznikiem? Odpowiedziałem: ciągle pytać siebie i innych, jak być dobrym sojusznikiem? Ciągle mieć wątpliwości. I ciągle mieć pokorę. Tu nie ma pokory.
Przepraszam
. Taka nauka" - zakończył.

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA