fot. East News
Ewa Stankiewicz
, prezes stowarzyszenia
Solidarni 2010
na antenie Radia Zachód poinformowała, że stowarzyszenie na 2020 roku
zaplanowało strajk głodowy
. Stankiewicz wyjaśniła, że strajk odbędzie się
w okolicach 10 kwietnia
. Celem jest wymuszenie na polskich władzach
podania oficjalnych przyczyn katastrofy smoleńskiej i ukaranie winnych.
Decyzję o strajku podjęto na walnym zgromadzeniu stowarzyszenia, które w ubiegłym tygodniu odbyło się w Zielonej Górze.
- Solidarni 2010 organizują wielodniowy strajk głodowy w okolicach daty 10 kwietnia, który domaga się nie tylko upamiętnienia ofiar, które zginęły na terenie Rosji, ale
przede wszystkim rzetelnego śledztwa i ukarania winnych osób wystawienia polskiego prezydenta na śmierć
- zapowiedziała Stankiewicz.
-
My musimy na nowo zbudować te standardy, na nowo zbudować silne, szanujące się państwo.
I to się zaczęło. To się moim zdaniem zaczęło w momencie, kiedy teraz ten rząd trzy lata temu doszedł do władzy, ale to jest za mało, za wolno i niewystarczająco - dodała.
W proteście ma wziąć udział 96 osób,
czyli tyle samo ile zginęło w katastrofie rządowego Tu-154M w Smoleńsku.
-
W tej chwili gromadzimy chętnych.
Ten środek nacisku po prostu wydaje nam się najwłaściwszy w obecnej sytuacji - wyjaśnia Stankiewicz w rozmowie z portalem Wirtualne Media.