Ahaha, no i w tym sie zgadzamy - statystyki przestepczosci nie istnieja w prozni. I dlatego wlasnie warto wkladac minimum uwagi w ich rozumienie... (spoilers alert: /systemowy rasi**m/ jest hipoteza tak glupia i latwa do obalenia, ze umieszcza sie go w oficjalnych raportach tylko po to, zeby nie prowokowac histerycznej czesci spoleczenstwa).
Nie wiem czy Kolonko był zawsze odklejony, są pewnie różne opinie w tym temacie.
To co widzę, to ze typ jest ofiara systemu w ktorym na leczenie psychiatryczne (i ew. detoks) zwyczajnie go nie stac. I grupa pajacow moze na zywo obserwowac postepujacy upadek i rechotac ogladajac objawy choroby...
Ale zdajesz sobie sprawę robaczku że to było w pewnym momencie wyjaśnienie spadku przestępczości w Polsce? Sformulowane przez analitykow ktorym placono za robote miedzy innymi z podatkow twojej mamy. A oni, mam nadzieje, rozumieli pojecie korelacji lepiej niz jakis randomek z dolana.
Mam jeszcze jedna uwage, bo moze przecietny czytelnik Daily Mail czy Wyborczej nie zajarzy, ale raportujac liczby takie jak powyzej, sensownie jest robic to w odniesieniu do odsetka osob danej narodowosci w populacji. Bo wysokie miejsce Polakow jest do przewidzenia biorac pod uwage ze sa najliczniejsza mniejszoscia migracyjna z EU (900 tys osob) wiec jesli ktos nie spal na lekcjach w liceum, jest to raczej mala niespodzianka. Natomiast mozna pytac o powody wysokiej pozycji Albanczykow (<70 tys osob).
Dominanta nie dzieli zbioru danych na jakies polowki jakosciowe (czymkolwiek sa). Dominanta to po prostu najczestsza wartosc w zbiorze danych i w przypadku wyliczania np poziomu zarobkow w populacji jest bezuzyteczna (ze wzgledu na duze zroznicowanie wartosci zarobkow). Oczywiscie mozna kombinowac, ale mediana jest tu znacznie bardziej pomocna miara.