W sumie szybko poszlo jeszcze pare miesiecy temu bylem bombardowany przez portale artykulami o tym nikim, a tu juz sie okazuje ze nie ma sensu sie doinformowywac. Pamietacie jak w przypadku Ekipy czy innych internetowych wydmuszek komentarze za*ane byly wypowiedziami ze jesli nie wie sie kto to Fritzl tudziez kwestionuje sie fejkowa samowycene akcji Ekipy, to sie przegralo zycie? Gdzie sa teraz skorupki po tych wydmuszkach? No gdzie?
Koles po prostu nie kuma ze moze np sporo osob weszlo na Dolana po powrocie z pracy... I mowie to jako osoba ktora ma wy*ebane na oceny przy komentarzach.