Bardzo dobrze, ludzie palą wszędzie, palą przy dzieciach, a nie rzucają, bo „lubią palenie” albo gdzie nie pójdą tam patrzy na nich paczka papierosów zza sklepowej lady. Trzeba to jakoś ograniczać.
Arabowie, Persowie, Hindusi czy Japończycy to zupełnie różne rasy, kompletnie różne kultury, tradycje, religie i choćby wygląd. Jak już z kimś Japończyków zestawiać to bardziej z Koreańczykami.
Jeśli chodzi o „drobnych sklepikarzy” to produkty pierwszej potrzeby to zapewne klasyczne wyposażenie tego typu sklepów; poza tym produkty najważniejsze są raczej uniwersalne
Skład rady może nie, ale postulaty tak. Strajk już traci na tym, że początkowe oburzenie na wyrok TK, przeciwko któremu wyszło tysiące ludzi, przekształcili w protest nie przeciwko, a za czymś.
Przeczytałam na ich oficjalnej stronie internetowej. Zdecydowana większość to postulaty, które i tak nie wejdą w życie, chyba że odwalą takie fikołki jak PiS jeśli chodzi o niszczenie demokracji, bo nie poprze ich nikt, oprócz Lewicy. Kilka postulatów spoko, sporo kompletnie nierealnych, kilka też, które nawet jak są w porządku (np. walka o środowisko) to w tym temacie i tak nie są „najlepsi”
Akurat jeśli chodzi o rozmawianie na zapleczu Mam Talent, ale jeździł po Polsce i spotykał się z ludźmi zdecydowanie częściej niż politycy. Na konferencje, wydarzenia, czy festiwale takie jak slot. Będąc przy tym bardzo otwartym i niebucowatym, który nie zejdzie ze sceny i zniknie, a pojdzie do ludzi rozmawiac.
instytucja kultury powinna być wolna od polityki — powiedział szef TVP Opole, po czym poszedł dalej pracować w rządowej telewizji ku czci jedynej słusznej partii
Mam na myśli to, że energia została niekoniecznie wykorzystana, bo zbyt szybko weszły postulaty, które dla wielu strajkujących są kontrowersyjne albo się z nimi nie zgadzało i ich chęć, energia i zaangażowanie w protesty słabnie.
Kolejny raz to napiszę: Lempart to największy problem strajku kobiet, zaraz znowu zaczną się broniące jej komentarze, ale to nic nie da. Strajk potrzebuje prawdziwego lidera, kobiety młodej, opanowanej i trzeźwo myślącej, a nie awanturującej się i bez odrobiny pokory.