Ciekawi mnie jednak, jak to wyglądało. Siedział sobie Morawiecki, kroił schabowego i nagle stwierdził "O, już wiem, trzeba w Warszawie zbudować łuk triumfalny na środku Wisły, że niby łączy Polskę A z Polską B"
Gdybanie o świecie nieosiągalnym dla zwykłych ludzi. Towarzystwo pokroju Epsteina to po prostu ludzie, którzy są ponad prawem. To śmierdzi teoriami spiskowymi, ale sami przyznajcie, że ta wyrachowana podłość i wybitne świnstwa wyrządzone ludziom przez tych ludzi wzbudzają w nas jedynie negatywne emocje, z którymi nic nie możemy zrobić. To smutne. Smutne, że wszyscy jesteśmy wplątani w tą amerykanizację społeczeństwa, która tylko pozornie jest czymś pięknym.
Oto popis wyjątkowej próżności i arogancji rozpuszczonej dziewczyny, która to - niestety - pozbawiona jest jakiejkolwiek empatii. Jest mi za nią wstyd. Uważam, że osoba, która ma takie ambicje naukowe powinna mieć więcej oleju w głowie, a wyszła z niej zwykła, wulgarna wieśniara.
Dawno odwróciłem się od Kościoła, ale muszę przyznać, że Franciszek, to prawdziwy chrześcijanin, gdyby większość chrześcijan tak się zachowywała to nawróciłbym się z miłą chęcią.