System wykopyrtnie się zanim jakikolwiek program zacznie działać. Nasza gospodarka, podobnie jak gospodarki zachodnie potrzebuje teraz i w najbliższych latach zaimportować wykształconych specjalistów. A to, że młodzi nie chcą się rozmnażać jest zjawiskiem powszechnym nie tylko w Polsce i wynika z tego, że posiadanie dzieci jest postrzegane jako uniemożliwiające / utrudniające korzystanie z życia.
Zastanawia mnie czemu częstym obiektem ataków są szkoły a sprawcami nastolatkowie lub dwudziestoparolatkowie. Chłopcy. Czy to jest efekt jakiejś traumy szkolnej? Czy to są osoby, które w szkole doświadczały piekła, były gnojone i teraz chcą się zemścić? Być może obok rozważań nad bronią trzeba pochylić się też nad atmosferą w szkołach? U nas ostatnio też pojawiały się motywy dzieci, które już nie mogły i 'wybuchały'...
Banda ujadaczy i malkontentów. Nie twierdzę, że Bezos płaci adekwatne podatki. Przyznaję mu po prostu rację, że opodatkowanie korporacji nie jest najlepszym sposobem na zahamowanie inflacji. To są różne (oczywiście powiązane) mechanizmy.
Piękne. Młodzi antyszczepionkowi patrioci mają teraz niezłą zagwostkę. Na lewicy mieli łatwiej jak stary prlowski Czarzasty żarł się z utopijnym komunistą Zandbergiem. Ale tu?
Jeśli pani wybrała sobie na partnera i ojca swoich pociech typa, który trzyma w salonie w bloku motocykl, to należy jej życzyć hehe "szerokiej drogi"...
Cena działa na wyobraźnię, ale jest już całkowicie oderwana od materialnej wartości. Tak jak powiedział ten gość, to jest dzieło sztuki a ich ceny rządzą się innymi prawami.
Tak się składa że jestem świeżo po naprawdę porządnych analizach rynku, rozważaniach różnych koncepcji (łącznie z emigracją). Budowa nieruchomości była i jest jednym z bardziej kosztownych procesów (materiały + robocizna), obecnie dodatkowo ogromne znaczenie ma lokalizacja - wielkie miasta są pożądane, każdy chce mieszkać blisko centrum ew w przypadku wawy w okolicy metra. Winduje to ceny niesamowicie. Jak chcecie mieszkać tanio to zmykajcie na prowincję a do pracy dojeżdżajcie.
Widziałem kilka filmików z jego udziałem i parę jego wykładów. W przeciwieństwie do Korwina który w czasach przed demencją mówił kontrowersyjne rzeczy, Peterson jasno i wyraźnie podkreśla, wagę samorozwoju i pracy nad sobą jako drogi do wzrostu społeczeństwa. Jego merytoryczne argumenty zwykle kontrastowały z emocjonalnymi i często roszczeniowymi wypowiedziami rozmówców.