Osobiście to się chętnie podzielę takimi informacjami. Za marne miliard dolarów (a podatki pan pciemciembiorca przecież opłaci, bo pan pciemciembiorca bogaty bałdzo). Jak tam Panie Płezesie Oracle'a? Dil?
Dzięki mordo, że otworzyłeś mi oczy. Do tej pory sądziłem, że ceny mieszkań i wynajmu pompują fundusze inwestycyjne skupujące mieszkania hurtowo, pazerni deweloperzy z marżą na poziomie 30 i więcej procent, flipperzy i "ynwestorzy" od siedmiu boleści robiący z mieszkań pustostany-skarbonki, wszyscy razem w jednym tempie zabierając wolny kwadrat uczciwice pracującym etaciarzom i tym na śmieciówach.
Spoko byku, w ciągu kilkunastu miesięcy większość kompetentnych urzędników wymieni się na yes-manów z politycznego klucza i problemu nie będzie, prawda?
Jeśli fabuła dwójki ma zostać ściśnięta w ośmiu odcinkach (a taka tendencja zaczyna panować w serialach WB), to średnio to widzę (bo coś wątpię, by odcinki miały 1,5-2h). Ale wolę się pozytywnie rozczarować